~ On Her Majesty's Secret Service ~

7 października, 2010

583

Filed under: Uncategorized — kaczka @ 8:47 pm

Day
583r
d

 

[7
Oct 2010] ::
MIEJSCE
NA REKLAMĘ :: 

(…)

Jak
onegdaj wiozło się krem
Nivea
z Budapesztu, tak i
Norweski
wiózł z Bullerbyn przedmioty najpierwszej potrzeby.

Zasłony.

Przygody
Labana oraz
skumbok
o
Muminkach.

Czteropak
skarpet.

Wdzianko
w grzyby.

Oraz

kuchenne
ścierki.

Dotkliwie
odczuwam niemożność transportu lodów
Daim
oraz
osiemnastopaku sushi z suszarni przy
Drottninggatan.

©kaczka

Dodaj komentarz »

Brak komentarzy.

RSS feed for comments on this post. TrackBack URI

Dodaj komentarz

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.